Archiwum dla dnia 16 kwietnia 2012

Laserowa Wielkanoc i czekoladowa Barcelona

    Policzyłem, to była już moja szósta Wielkanoc poza domem: Zadar, Cirkvenica, Garda, Garda, Puck i teraz Palamós. Doliczając do tego dwa ostatnie Boże Narodzenia w Hong Kongu i Napier.. niezły wynik „nieświętowania” w domu.  Ale nie narzekam wcale. Te święta na wodzie zawsze są inne i ciekawe, jak nie wigilijna kolacja jedzona pałeczkami, to kaszubskie pisanki ;).  Zresztą tę Wielkanoc 2012, jak zauważyła dziś podczas naszego czatu Martyna, prawie cała nasza ekipa Nivea Team Poland z MŚ 2011 spędziła „w terenie”: ja w  Hiszpanii, Martyna we Francji, Ewa we Włoszech i Kowal też we Francji ... aktywnie, i to na trzech klasach!       Dru...

czytaj więcej