Gorąca wiosna – treningi, targi, spotkania

Mimo niskich temperatur przygotowania do sezonu trwały całą wiosnę. Przepracowałem ją uczciwie. Po udanym starcie w Pucharze Europy w Hvarze jeszcze w lutym w czasie ferii wróciłem na 10 dni do Chorwacji,  gdzie na zgrupowaniu naszego klubu wykorzystaliśmy optymalnie każdy dzień przy dobrym wietrze i wyjątkowo wysokich jak na ten wiosenny sezon temperaturach ;)   I choć na szczytach gór zalegał śnieg, to jednak w Dalmacji już w lutym widać było wiosnę. Na swoje wędrówki wypełzły korowódki śródziemnomorskie.. ewenement przyrodniczy – maszerujące w wielometrowych kolejkach gąsienice. Po 10 dniach wróciłem do kraju, akurat przed załamaniem się pogody, powrotem do Europy zimowej aury i bezwietrznych dni.

 

Treningi w Dalmacji

Treningi w Dalmacji

 

Na Hvarze wiosna, a w górach jeszcze śniegi

 

Korowódki śródziemnomorskie - zaczyna się wiosna

 

Na wodach Hvaru

Kolejne tygodnie spędziłem na pracy na suchym lądzie, lecz nie mniej intensywnie. Systematycznie basen, treningi na AWF-ie, narty biegowe, odwiedziny w zaprzyjaźnionej Akademii Gorila, wyprawy rowerowe… Jednym słowem praca, praca, praca ;)

 

Treningi na AWFie w Warszawie

Treningi na AWFie w Warszawie

 

Treniengi na AWFie

 

W Polsce zima pozwoliła na biegówki nawet późną wiosną

W Polsce zima pozwoliła na biegówki nawet późną wiosną

Z ciekawych żeglarskich wydarzeń na początku marca odbyły się targi Wiatr i Woda, to już kolejna edycja targów, na których można było zobaczyć nowinki w branży i spotkać wielu znajomych. W tym roku do najciekawszych spotkań mogę na pewno zaliczyć  spotkanie z Kubą Strzyczkowskim, żeglarzem i dziennikarzem Programu III Polskiego Radia, który w 2012 roku przepłynął samotnie Atlantyk dla uczczenia 50-lecia mojej ulubionej radiowej Trójki. Trasa rejsu przebiegała od Vilamoury w Portugalii przez Las Palmas na Wyspach Kanaryjskich aż po wyspę Gwadelupę odkrytą przez Kolumba.

 

Spotkanie z Kubą Strzyczkowskim na Targach Wiatr i Woda 2013

Spotkanie z Kubą Strzyczkowskim na Targach Wiatr i Woda 2013

 

Pozdrowienia od Kapitana Kuby

Pozdrowienia od Kapitana Kuby

 Na Targach można też było spotkać kapitana Tomasza Cichockiego, który w 312 dni opłynął samotnie świat bez zawijania do portów wokół trzech legendarnych przylądków: Dobrej Nadziei, Leeuwin i Hornu. Zrobił to mimo wielu przeciwności, wywrotek, stracie zapasów żywności, zepsutej elektronice. Właśnie czytam jego książkę „Zew oceanu” wydaną w tym roku. Szczerze polecam tę opowieść. To, jak mawiał London, kawałek prawdziwego żeglarskiego  „niedźwiedziego mięsa”.

 

Zew Oceanu Kapitana Cichockiego

"Zew Oceanu" Kapitana Cichockiego

 

 W kwietniu wreszcie puściły lody i „popłynęła zatoka” – słowem, rozpoczął się sezon na wodach w Polsce. Pierwszy start na południu Polski, a na przełomie kwietnia i maja pierwsze duże regaty w Gdyni. Ale o tym już w następnym odcinku ;)

 

Dodaj komentarz