W świecie Maorysów i gejzerów

Mistrzostwa Świata coraz bliżej, co widać w porcie, jest duży ruch, trwają ostatnie przygotowania. Zaczęły się pomiary. Na wodę wychodzą wszystkie ekipy, aby trenować. Dziś wiał dobry wiatr, spędziliśmy na Zatoce kilka godzin trenując na silnym wietrze, który przychodzi tu koło południa. 28 grudnia zaczynamy pre-regaty Harkena, które potrwają 2 dni. Dzięki nim sprawdzimy się z innymi zawodnikami i poczujemy atmosferę głównych regat czyli Mistrzostw Świata.

Wczoraj wybraliśmy się na wyprawę do wulkanicznej krainy Maorysów ROTORUA – odwiedziliśmy wioskę o krótkiej nazwie: TEWHAKAREWAREWATANGAOTEOPETAUAAWAHIAO, gdzie mieliśmy okazję obejrzeć jak Maorysi żyją na codzień  pośród termalnych źródeł, gejzerów i w ostrym  zapachu siarkowodoru. Zwiedziliśmy ich niewielką, lecz ciekawą i urokliwą miejscowość. Potem obejrzeliśmy  maoryskie tańce, z których szczególną uwagę przykuła sławna HAKA , była tańczona kiedyś przez wojowników, a dziś także przez nowozelandzki zespół rugbistów ALL BLACKS  i ma za zadanie zagrzewać do boju.  Mieliśmy też okazję nauczyć się, jak zrobić tradycyjne maoryskie wyroby. Podziwialiśmy też, jak mieszkańcy sprytnie wykorzystują termalne źródła przy ich domach, które  dają im ciepło i energię, ale i opary zgniłych jajek. W tych wodach kąpią się, gotują, piorą…

Ciekawym zajęciem maoryskich dzieci jest PENNY DIVING, polegające na tym, że kąpiąc się w rzece nieopodal wioski wyławiają monety wrzucane przez turystów stojących na moście. W ten sposób potrafią zebrać nawet do 40 dolarów dziennie, które są ich „kieszonkowym”.

W wulkanicznym regionie WAI-O-TAPU podziwialiśmy wybuchające gejzery, bulgoczące błota i niezwykłe formy geologiczne o wielu kolorach, które błota zawdzięczają minerałom. Wycieczkę zakończyliśmy wizytą w ogrodzie pełnym nowozelandzkich papug (są nieco agresywne ; ), jaszczurek i ryb. Ptaki Kiwi niestety w dzień spały, ale jesteśmy umówieni z nimi w Napier w Oceanarium.

 

Po takich atrakcjach teraz myślimy już tylko o Mistrzostwach, które zbliżają się coraz bardziej. Jutro Pre- Worlds. Trzymajcie kciuki!

Dodaj komentarz